Skończyłam czytać "Makatkę" napisaną przez Katarzynę Grocholę wspólnie z córką Dorotą Szelągowską. Miła, przyjemna i lekka lektura, pisana na zmianę przez matkę i córkę. Przed sięgnięciem po tą książkę, zachęcam do przeczytania "Zielonych drzwi", ale jeśli ktoś nie chce to nie musi :)
Przede mną "Coś pożyczonego" :)
Miłego weekendu życzę :)
piątek, 27 kwietnia 2012
czwartek, 26 kwietnia 2012
Leń
Czy Wy też tak macie ostatnio, że nic a nic Wam się nie chce? We mnie wstąpił totalny leń i nie mam pojęcia jak to zmienić. Winą mogę obarczyć pogodę, bo ona jest ostatnio straszna, próbuje mnie uśpić, namawia do nierobienia: "zostaw to, przecież tak fajnie posiedzieć i nic nie robić, jutro możesz się za to zabrać, a teraz lepiej idź do łóżka i nic nie rób, zobacz jak za oknem ładnie pada :) " No i pada, już od kilku dni, i nie wiem kiedy przestanie... A ja tak bardzo potrzebuję słońca, które dałoby mi siłę na nowe rozpoczęte rzeczy... ehhh chyba muszę przeczekać ten deszcz...
czwartek, 19 kwietnia 2012
Studnie przodków
Ostatnio skończyłam czytać "Studnie przodków". Jedna z wielu książek napisanych przez Joannę Chmielewską, i chyba będę musiała sięgnąć po jakieś inne :) Polecam gorąco, jest tam wszystkiego po troszku, i morderstwo (nie jedno), i ukryte skarby czekające na odkrycie, i wyprawa do Paryża :) Książka zaskoczyła mnie pozytywnie, jak żadna inna ostatnio :) więc tym bardziej polecam :) Szczególnie wszystkim kobietkom małym i dużym :) Niestety nie ma romansu, ale warta polecenia :) A teraz jestem w trakcie czytania "Makatki" Katarzyny Grocholi. Jak skończę to dam znać, ale za "Nierządnicę" za pewne też się wezmę, tylko szkoda, że czasu brak na te wszystkie lektury.
A tak poza tym, jakby ktoś z Was miał ochotę na placki ziemniaczane, to zachęcam aby dodać marchewkę, nie czarnieją i są pyszne :)
Ps. Nikki dziękuję Ci za pierwszy komentarz na moim blogu. Niestety mam takie same problemy jak Ty i nie mogę ani u Ciebie ani u siebie pozostawić podziękowań, więc robię to w poście, może przeczytasz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
A tak poza tym, jakby ktoś z Was miał ochotę na placki ziemniaczane, to zachęcam aby dodać marchewkę, nie czarnieją i są pyszne :)
Ps. Nikki dziękuję Ci za pierwszy komentarz na moim blogu. Niestety mam takie same problemy jak Ty i nie mogę ani u Ciebie ani u siebie pozostawić podziękowań, więc robię to w poście, może przeczytasz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
wtorek, 3 kwietnia 2012
Problemy
Tak bym chciała, ale nie mogę i nie wiem jak to naprawić. Chodzi o to, że mam problemy z opublikowaniem komentarzy, nawet na własnym blogu, co dla mnie jest dziwne. Czy ktoś z Was wie co mam zrobić aby wszystko było ok?
Subskrybuj:
Posty (Atom)