Właśnie, jeszcze dwa tygodnie temu byliśmy na urlopie. Odpoczywaliśmy, jedliśmy lody, zajadaliśmy się pasztecikami w Szczecinie, goframi w Mielnie, siedzieliśmy przy ognisku, był grill i wiele, wiele innych rzeczy. Teraz zostały tylko wspomnienia, ale za to bardzo ciepłe, bo pogoda była przecudowna. Ale najbardziej cieszę się, że mogłam pobyć choć trochę z rodzicami, mimo że oboje pracowali.
Na lotnisku w Bristolu
Muzeum Techniki w Szczecinie
Tall Ship Races
Zbieranie wiśni przez mężczyzn :)
U teściów :)
Jezioro Jamno i Mielno
Piromagic w Szczecinie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz