wtorek, 1 stycznia 2013

Noworoczny spacer

Mam nadzieję, że miło spędziliście Sylwestra. U nas w miasteczku o 24 przygotowano fajerwerki, niestety nie były one takie jak w Londynie, 3 minuty i po wszystkim, ale zawsze to  coś. A dziś, aby nie marnować pięknej pogody, w końcu wyszło słońce, pojechaliśmy po raz drugi na Heddon Valley. Nie spodziewaliśmy się, że tak dużo ludzi tam będzie. Poprzednim razem było mnóstwo miejsc do parkowania, a dziś jakimś cudem udało się znaleźć miejsce. Tym razem wybraliśmy inny szlak. Było warto :)



Herbatka musi być !





5 komentarzy:

  1. Po tym całym obżarstwie świąteczno-sylwestrowym, trzeba przecież spalić te kalorie które przez ten czas spożyliśmy :)
    Widoki jak zwykle piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było nasze postanowienie noworoczne, aby wyjść na spacer, a że była piękna pogoda to był to długi spacer. A spacer po to aby przez cały rok zwiedzać i poznawać :) Tak dla tradycji :)

      Usuń
  2. Pieknie tam, tylko kurde felek szkoda, ze od nas troche daleko!
    Pozdrawiam z Manchesteru

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano daleko, bardzo daleko. Ale u Ciebie chyba też są piękne miejsca :)

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń